Czasami, głównie w weekendy, robimy sobie wspólne pieczenie pizzy. Wcześniej czytamy wszelkie możliwe nowo wyszukane porady dotyczące idealnej receptury i przystępujemy do działania, najczęściej popijając przy tym piwko...
No i właśnie to piwko, które u nas lądowało w żołądku, u naszego drogiego Sąsiada wylądowało w misce z ciastem na pizzę! Nie zrobił on tego jednak przypadkiem. Poradził mu to właściciel pewnej knajpki, który po goszczeniu u siebie Sąsiada i Sąsiadki po raz n-ty, zdradził im przepis. Pizzą z dodatkiem wspomnianego już piwa zostaliśmy poczęstowani w sylwestra. Gdyby nie fakt, że widziałam jak pizza się piecze, spokojnie uwierzyłabym, że jest przywieziona z dobrej pizzerii.
Składniki:
Około 500 g mąki pszennej (typu 450) lub 250 g tejże mąki zmieszanej z 250 g włoskiej mąki do pizzy (podobno do kupienia w sieci Auchan)
około 3/4 szklanki jasnego piwa
drożdże (ilość na 500 g)
łyżeczka cukru
woda
2-3 łyżki oliwy
łyżeczka soli
Przygotowanie:
Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie, dodajemy cukier. W misce mieszamy resztę składników, dodajemy drożdże. Wyrabiamy, w razie potrzeby podsypujemy dodatkowo mąką. Formujemy kulkę, smarujemy lekko oliwą, przykrywamy i pozostawiamy do wyrośnięcia na minimum 30 minut. Pamiętajcie, żeby w miarę możliwości nie wałkować ciasta, tylko palcami rozciągać na blaszce :)
Smacznego!
O piwnej jeszcze nie słyszałam:) ale wygląda kusząco:)
OdpowiedzUsuńDziś robiłam pizzę i właśnie myślałam o tym, żeby dolać piwa :) Jednak ostatecznie zrobiłam na mleku :) Jednak w przyszłości pewnie jeszcze wypróbuję. Smakowicie wygląda.
OdpowiedzUsuńIntuicja dobrze Ci podpowiadała! :) Pozdrawiam
Usuń