środa, 12 listopada 2014

Surówka z chińskiego baru :)

Czasami, kiedy człowiek nie ma czasu na gotowanie lub kiedy po prostu ma się "smaczek" na tak zwaną "chińszczyznę", udaje się on do, jak to się troszkę brzydko mówi "barówy"/"budy"/"budki" ;) Oczywiście nazwa ta może być myląca... W owych barach może nie serwuje się najzdrowszych dań, ale są one w większości przypadków świeże, sycące i pyszne.

W tego rodzaju barach najczęściej zamawia się coś mięsnego (np. kurczak na chrupko, kurczak w cieście, itp.) i do tego podawany jest stały zestaw: ryż i surówka. Sam ryż nie wzbudza szczególnych emocji... natomiast temat surówki przewijał się po sieci już wiele razy. Niby jest to rzecz prosta: kapusta, trochę marchewki, cebula i odrobinka czosnku. Jednak zalewa przez wiele miesięcy stanowiła dla mnie prawdziwą tajemnicę ;)

Trochę poczytałam, przewertowałam fora... i udało mi się to cudo odtworzyć metodą prób i błędów :)

Surówka w stylu baru chińskiego ma masę zalet. Po pierwsze, przygotowuje się ją wyjątkowo szybko. Ja zazwyczaj robię ją w 10 minut, odstawiam na 5 minut i gotowe. Co więcej, jest to rzecz, która przepięknie się przechowuje. Można ją zarówno trzymać w lodówce i jeść jeszcze przez kolejne 3-4 dni, jak również można ją włożyć do gorącego słoika, poczekać aż zakrętka się "zaciągnie" i przechowywać przez kilka miesięcy. Kolejnym plusem surówki jest to, że jest bardzo tania. Składniki do zalewy zapewne każdy ma w domu, a jeśli nie to ich koszt (zakładając, że robimy sporą miskę surówki na kilka dni) wynosi może 1-2 zł.

Surówkę "chińską" podaję zazwyczaj z chrupiącą piersią z kurczaka lub z rybą, z którą smakuje wręcz idealnie.






Składniki:

mała główka kapusty (standardowo białej, ale może być też spokojnie czerwona)
2 średnie marchewki
mała cebulka
1 mały ząbek czosnku (jeśli nie lubicie, można spokojnie pominąć)
1/2 szklanki oleju
1/2 szklanki octu (może być zarówno spirytusowy jak i biały winny)
1/2 szklanki cukru
1 płaska łyżka soli
szczypta pieprzu


Przygotowanie:

Kapustę szatkujemy dość drobno. Marchewkę ścieramy na średnich oczkach tarki. Cebulę kroimy w cieniutkie piórka, a czosnek drobniutko siekamy lub przeciskamy przez praskę. Wszystkie warzywa mieszamy i wkładamy do miski.
Do garnka wlewamy ocet, dodajemy cukier, olej i sól. Zalewę gotujemy aż cukier się rozpuści a następnie jeszcze gorącą wlewamy do miski z warzywami i dokładnie mieszamy. Na koniec doprawiamy pieprzem. Całość odstawiamy na kilka minut, żeby się przegryzła. Oczywiście im dłużej poleży, tym lepiej, ale już po kilku minutach jest pyszna.
Jeśli chcemy włożyć surówkę do słoików, wlewamy do nich również pozostałą na dnie miski zalewę.


Smacznego! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz