środa, 9 stycznia 2013

Polenta


Ostatnio w Lidlu trafiłam na grysik kukurydziany (Polentę). Pomysłów na wykorzystanie tego produktu w kuchni jest masa, ale dzisiaj chciałabym Was zachęcić do spróbowania włoskiej alternatywy dla ziemniaków. 

Do lekko posolonej, wrzącej wody dodajemy stopniowo grysik tak, żeby osiągnąć konsystencję gęstej kaszy manny. Na 3 szklanki wody powinniśmy dodać około 3/4 szklanki Polenty. Całość powinna się wolno gotować 15 minut. Pod koniec gotowania dodajemy łyżeczkę masła i mieszamy aż się rozpuści.

Można podać polentę w formie "papki" lub wystudzić masę w jakimś naczyniu, pokroić w kostkę i obsmażyć na patelni. Warto też spróbować polenty grillowanej, takiej jak na zdjęciu. 

Polenta stanowi doskonały dodatek do mięs i sosów. Pamiętam też, że kiedyś Mama przygotowywała taką kostkę z kaszy manny i dodawała do rosołu, zamiast makaronu. Pycha! Może polenta również nadawałaby się do zupy? Zrobię eksperyment i dam znać :)

Smacznego! 


Zdjęcie pochodzi ze strony delish.com 

11 komentarzy:

  1. A u mnie zalega w szafce kaszka, muszę to zmienić koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. dzis robiłam dla synka.zjadł na slodko,ale nie grillowalam,tylko wyciełam kwadraciki z ostudzonej gęstej masy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, muszę też spróbować zrobić to na słodko :) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Malenka, ciekawe danie wymyśliłaś- szacun! :) ja lubie grysikowate rzeczy więc musze kiedyś wypróbować Twój sposób na polente :)))
    a poza tym piękne masz kotki na blogu :))
    pozdrawiam i życze kolejnych ciekawych inspiracji kulinarnych:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olinko, bardzo Ci dziękuję! Niestety nie ja wymyśliłam takie danie, jest to włoskie danie ludowe :) Byłam u Ciebie i już złapałam kilka świetnych inspiracji! Pozdrawiam wspólnie z kotkami :)

      Usuń
  4. Warto tu też przypomnieć przepis z 12 listopada 2012, tam główną rolę odegrała kaszka manna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przetestowane! Kaszka nadaje się do rosołku, podana tak jak manna, czyli po wylaniu na talerz wystudzona i pokrojona w kosteczkę. Domownicy zaakceptowali :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to bardzo się cieszę! Też muszę zrobić polentę jako dodatek do rosołu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglada bardzo apetycznie! Mniam! =)

    OdpowiedzUsuń