piątek, 5 lutego 2010

Sajgonki - Wiosenne Rolki :)




Nigdy szczególnie nie przepadałam za kuchnią chińską/japońską/wietnamską. Te potrawy kojarzyły mi się głównie z ryżem wymieszanym z warzywami i kawałkami kurczaka. Na szczęście z wiekiem przekonałam się, że kuchnia dalekiego wschodu może być nie tylko pyszna, ale i wyjątkowo urozmaicona.

Na studiach poznałam koleżankę, która podpowiedziała mi jak zrobić Sajgonki (Spring Rolls). Miałam dobrą nauczycielkę- jej tata jest Wietnamczykiem. Od tamtej pory regularnie przygotowuję to danie. Przepis ten jest na tyle "elastyczny", że właściwie jedynym wymaganym składnikiem jest papier ryżowy.

Przedstawiam tutaj przepis na najczęściej goszczący u mnie na stole rodzaj sajgonek. Zapewniam jednak, że do środka można "zapakować" zupełnie inny farsz (z innego mięsa, z ryby, owoców morza, bez mięsa). Również w kuchni wschodu, w zależności od regionu, sajgonki różnią się od siebie zarówno farszem jak i sposobem przygotowania.


Składniki:

opakowanie papieru ryżowego
2 woreczki ryżu lub makaronu ryżowego
mięso mielone
2-3 marchewki
kapusta pekińska
jedna cebula
2-3 ząbki czosnku
chińskie grzybki mung
sos sojowy
sos słodki chilli
sos ostry chilli


Przygotowanie:

Gotujemy ryż lub przygotowujemy makaron ryżowy. Mięsko smażymy w woku aż się zrumieni. Dodajemy cebulkę posiekaną w kostkę i czekamy aż lekko zmięknie. W tym czasie trzemy marchewkę lub kroimy ją w słupki (ja kroję w słupki). Dodajemy marcheweczkę do woka. Wszystko solimy i wlewamy odrobinę sosu sojowego. Kroimy kapustę pekińską (w paseczki) i dorzucamy ją do woka, ale dopiero wtedy, kiedy marchewka zmięknie. Po dodaniu kapusty wrzucamy do naszego farszu jeszcze 2-3 ząbki czosnku (posiekane lub starte) i posiekane, namoczone grzybki mung (jeśli lubimy przysmażone grzybki, możemy je dodać wczesniej- ja tak robię :))
W czasie kiedy nasza kapusta spokojnie sobie mięknie, przyprawiamy farsz. Dolewamy więcej sosu sojowego, sos słodki chilli (tego nigdy nie żałuję bo nadaje potrawie charakterystyczny smak), sos chilli ostry (który można z powodzeniem zastąpić świeżymi papryczkami chilli lub chilli w proszku). Poza tym czarny pieprz i sól. Wszystko dodajemy "na oko" co chwilę próbując czy smak już nam odpowiada.
Na sam koniec dodajemy ryż i wszystko dokładnie mieszamy.

Lekko studzimy farsz i przygotowujemy papier ryżowy (zazwyczaj instrukcja jest na opakowaniu). Arkusze lekko moczymy w wodzie (ciepłej) aż staną się mięciutkie i elastyczne. Układamy arkusz na drewnianej desce (wtedy mniej się klei). Nakładamy farsz i zawijamy tak jak krokiety :) Koniecznie (!) zostawiamy zawinięte sajgonki do wyschnięcia. Brzegi wtedy się mocno skleją i nie będziemy mieli niespodzianek podczas smażenia.
Smażymy sajgonki w głębokim tłuszczu aż nabiorą złotego koloru.





Kilka słów na koniec...

Sajgonki można podawać z sałatką z kapusty pekińskiej, ale ja najczęściej podaję je same. Na stole powinny się również zneleźć sosy (sojowy, słodki i ostry chilli), gdyż sajgonki najlepiej smakują maczane w sosiku przed ugryzieniem :)





Ciekawym rodzajem sajgonek są "świeże" sajgonki. Nie smażymy ich w tłuszczu a do środka dodajemy świeże lub gotowane/blanszowane warzywa i krewetki, ryby lub np. kurczaka :) Jest to wersja zdrowsza i na pewno bardziej dietetyczna.





Smacznego! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz